Wpis z mikrobloga

Odnoszę dziwne wrażenie, że ostatnimi czasy ludzie strasznie stali się przewrażliwieni na punkcie tzw. ciśnięcia po rodzicach. Bez względu na to czy kłócisz się ze znajomym, czy z kimś obcym, albo tak o po prostu coś powiesz, to część ludzi uważa to za jakieś straszne #!$%@? wie co.

A ja mam wrażenie że kiedyś każdy sobie po rodzinie cisnął i nikt specjalnie się tym nie przejmował, bez względu na to czy było to ciśnięcie w sposób żartobliwy czy poważny podczas kłótni. I ja to rozumiem bo w sumie kim ty jesteś żeby mówić za swoją mamę co jest dla niej obraźliwe a co nie. Może miałaby #!$%@? gdyby to słyszała xD

Ja sam mam bardzo średnie kontakty z rodzicami i ogólnie z rodziną, więc też może dlatego nie jest to dla mnie takim strasznym złem i się nie oburzam jak ktoś mi tak powie i sam czasem może powiem coś niemiłego. Ale wychodzę z założenia że nie powinno się mówić komuś czegoś jeśli samemu by nas zabolało gdybyśmy to usłyszeli, więc w sumie koniec końców mam czyste sumienie ¯\_(ツ)_/¯
#rozkminy #przemyslenia #rodzina #rodzice
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@viciu03: Powstała jakaś głupia kultura rzucania się na matkę opa. U mnie dwa razy próbowali ostatnio, ale mają pecha, bo nie dość, że nie pałam do niej jakąś specjalną miłością, to jeszcze jest w domu opieki i wyszli na zboczonych przegrywów ¯\_(ツ)_/¯