Wpis z mikrobloga

@HelterSkelter88: i idziesz dajmy na to do knajpy z makaronem i podają ci dokładny skład sosu? Nie wierzę, żadna restauracja nie podaje swoich przepisów.
@boloney: na pewno fast foody, typu mcdonald, pizza hut, Bobby Burger. Niektóre Sphinxy też, kiedyś mi się obiło o uszy, że Jaglana. W Avenidzie była jedna knajpa ze "zdrowym jedzeniem" i policzonymi kaloriami, ale nie pamiętam, jak się nazywała. Warto się też zastanowić czy nie przesadzasz
@Limonene: nie musisz, a ja nie widzę powodu by cię przekonywać.
@sniper10200: dlatego napisałam dokładną/szacunkową. Gramaturę mięsa podadzą ci dokładną bo tyle samo przypada na porcję (można zamowić grillowane wtedy nie ma problemu z olejem) ale w przypadku nawet puree ziemniaczanego trzeba zakładać nadwyżkę bo dochodzi masło, śmietana.
@HelterSkelter88: no i wyszło, że jednak mówimy o dwóch różnych rzeczach ¯\_(ツ)_/¯ to, że nam powiedzą, że w daniu jest mięso, olej, śmietana i czosnek, a sałatka ma 400g i składa się z pomidorów, sałaty, ogórka, oliwek i oleju to co innego niż podać dokładną gramaturę umożliwiającą policzenie makro. Pomijając już to, że nikt w restauracji nie siedzi z wagą przy każdej porcji. Jak zamawiasz zupę, to leją tę zupę do