Wpis z mikrobloga

@micelangeloB w necie się przewinęło :D jak spawa to pan Kazimierz za flaszkę to tak to się kończy.
Materiał jak materiał. Trzeba wiedzieć jak się z nim obchodzić i będzie dobrze. W Chinach tych tam też nie spawają Marsjanie.
  • Odpowiedz
@Paczek_w_masle: eh, chyba nie będę ryzykował z tym spawaniem tak jak Panowie wyżej napisali. Co to za jazda z ciągłym poczuciem z tyłu głowy, że przy mocniejszej jeździe może coś ponownie strzelić. Rower pójdzie na sell na części, może komuś się przyda. A marka to bmc Alpenchallenge
@Szadafaka: ciężko powiedzieć, na pewno nie była przekroczona graniczna kreska na sztycy. Rower generalnie kupiony jako używany 2 lata temu, przed crackiem jakichkolwiek
  • Odpowiedz
@grap32 da się to dobrze zrobić. Znajdź jakiś warsztat specjalizujący się w Alu czy spawaniu np. chłodnic to Ci to zrobią. Kiedyś miałem funbikea na miasto i pękła mi rama na mocowaniu dampera i warsztat tak mi to zrobił, że nic się z tym nie działo.
  • Odpowiedz
@grap32: Wcale nie musi byc wywalona sztyca ponad miarkę zeby pękło to gówno. Mialem tak w gary fisher i krossie. Pekło i cześć. Próba zategowania u majstra skoczyla sie dwukrotnie peknieciem w tym samym miejscu. Odpuscilem walkę.
  • Odpowiedz