Wpis z mikrobloga

@RobinSchudl: ogólnie to kiedyś barnej mówił że leonarda podpisała jakąś umowę z miastem że jak umrze konon to dom przechodzi na własność miasta w zamian tego nie muszą płacić podatków, więc może się okazać że formalnie konon nie jest właścicielem posesji tylko jakby sprawa w toku, co może wyjasniać czemu np sławek jeszcze nie pochwalił się przepisaniem domu na siebie, nie pochowalił bo nie może tego zrobić. Zgaduje że jest na