Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
@skitarii: Świetna gra RPG. We wcześniej odgrywanych Baldurach i Arcanum itp. grałem zawsze magiem. W Planescape widząc zakapiora na okładce postanowiłem dla odmiany zagrać wojownikiem z dużą siłą i małą inteligencją. Grało się w miarę ok, dziwiłem się tylko że jest tak mało walk, moja postać odzywa się jak średnio ogarnięty chłop oderwany od pługa a niektóre teksty musiały mi czytać postacie poboczne. Mimo wszystko do końca doszedłem.
  • Odpowiedz
@Mosqu: nie wiedziałem, że inne postacie musiały Ci czytać teksty :) Dobre. Ja grałem magiem z wysoką inteligencja, która podwyzszalem ile mogłem. Byłem pod wrażeniem opcji dialogowych oraz, że niektórych przeciwników i chyba bossów dało się przegadać. Świetna gra. Szkoda, że coś poszło nie tak z finansowaniem i obcięli kilka końcowych wątków
  • Odpowiedz
Jest tak zajebista, że przez ostatnia dekadę podchodzilem do niej 3 razy i zawsze bugi psuły mi rozgrywkę.
Najlepsze RPG to chronno trigger.
  • Odpowiedz
Ogólnie rpgi na starym systemie d&d z prowadzeniem całej drużyny to było coś.


@Iudex: to było gówno, bo system D&D nadaje się tylko do kręcenia z niego beki, a same gry musiały robić stójkę na uszach, żeby coś z tego systemu wycisnąć. Jedyną wadą tak doskonałego RPG jak Torment były te koślawe, choć i tak mocno zmodyfikowane zasady D&D, które są kulą u nogi każdej gry, która na nim bazowała.
  • Odpowiedz
to było gówno, bo system D&D nadaje się tylko do kręcenia z niego beki, a same gry musiały robić stójkę na uszach, żeby coś z tego systemu wycisnąć. Jedyną wadą tak doskonałego RPG jak Torment były te koślawe, choć i tak mocno zmodyfikowane zasady D&D, które są kulą u nogi każdej gry, która na nim bazowała.


@bh933901: A coś konkretniej co Ci w nim nie pasowało?
Żeby nie było -
  • Odpowiedz
A coś konkretniej co Ci w nim nie pasowało?


@Iudex: D&D to system do grania w papierowe RPG, które mają kompletnie inną specyfikę niż gry komputerowe. Do tego sam system D&D to taka dziwna chimera, kontynuująca wiele utartych mechanicznych zasad z pierwszego D&D, nie zważając na to, że między I a II edycją tych systemów zaszła diametralna zmiana filozofii grania w te gry. Tak więc mamy niezręczne kopiowanie zasad Orginal D&D przez kolejne edycje, które następnie są niezręcznie kopiowane przez gry komputerowe.

W praktyce:
- system rozwoju klasowego: po co w grze komputerowej ograniczenia związane z klasą? Czemu nie dać swobodnego rozwoju? W Orginal D&D system był bardzo śmiertelny i system klasowy pozwalał uniknąć zaczynania od zera po kolejnej porażce. W grze komputerowej i tak stosuje się zaklęcie Load&Save, więc podział na klasy nie ma
  • Odpowiedz