Wpis z mikrobloga

Mireczki z tagu #bieganie #sport potrzebuje porady.

Za około miesiąc mam testy sprawnościowe i mam problem z biegiem na dystansie 1km. Minimum to 5:30 a ja aktualnie biegam 6:10. Pewnie to ważne ale jestem po przeziębieniu (w sumie to chyba ciągle niedoleczonym). Biegłem jednym tempem od początku do końca bez przerwy. Czy przerzucenie się na bieżnie lekkoatletyczna mi pomoże? Lepiej wtedy określić dystans niż na prostej drodze.

Moje pytanie czy chociaż teoretyczne szansę żeby zbić te 40 sekund z wyniku? Jakieś metody treningu, skuteczniejsza rozgrzewka? Coś co mnie wzmocni? Jakieś białko, kreatyna, aminokwasy? Od cięższych środków wolałbym uciec. Rozumiem, że dieta to podstawa, jak ja zmodyfikować. 183 cm, 82 kg here. Brzuszki i pompki robię bez kropli potu nawet.

Generalnie całe życie jeździłem szosa i plułem na biegaczy ale chyba czas poczuć respekt.
  • 5
  • Odpowiedz
@vlodek2532: robisz minimum 3 trenongi w tygodniu.
trening 1 : np 5 do 10 powtórzeń (100m żwawego biegu np. tempem 5:00 przeplatane z 100m truchtu albo marszu)
trening 2 : spokojny bieg 3 do 5 km
trening 3 : np. 5 powtirzen (200m tempem docelowym 5:20 na przemian z 200m truchtu albo marszu)

myślę, że może się udać. Trening 1 ma na celu przygotowanie organizmu to wysiłku większego niż tempo docelowe
  • Odpowiedz
  • 0
@niefilozuj dziś już pobiegłem 5:42. 500 metrów dość intensywny tempem, potem 300 marszotrucht i końcówka powrót do tempa z początku.

Ciągle czuję płuca po przeziembienie, od soboty zjadłem 25 tabletek wspomagających odkrztuszanie. Jutro nie biegam, może pójdę na basen. Wykopałem z szafki melatoninę od której kiedyś byłem chyba uzależniony, bata alaninę i kreatynę. Dziś brałem pierwszy raz i wróciłem do diety wegle-bialko jak z czasów życiówki na rowerze. Coś czuję, że jeszcze
  • Odpowiedz