Aktywne Wpisy
![ZenujacaDoomerka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/06efa58be51d6f2a5f4d5c9a12d91b36f6ea382f2638a4bd0e90f9bd52736825,q60.jpg)
Codziennie pokazuje mi się te durne wpisy czy kobiety wolą być same w lesie z niedźwiedziem czy mężczyzną i oczywiście wybierają niedźwiedzia. Faceci zawsze w komentarzach się prują, że przecież niedźwiedź zabije, że przecież ich nie interesuje krzywdzenie kobiet itp
I chyba do nich nie dociera, że jeśli oni wiedzą, że nie skrzywdzą to nie o nich chodzi. Chociaż i tak często bywa, że nawet myśląc, że się kogoś nie chce skrzywdzić
I chyba do nich nie dociera, że jeśli oni wiedzą, że nie skrzywdzą to nie o nich chodzi. Chociaż i tak często bywa, że nawet myśląc, że się kogoś nie chce skrzywdzić
![ludzki_odpad](https://wykop.pl/cdn/c0834752/beccdb7563131476f74674c23bacfc186050e2d983e92ce0eac4eeab14a3502c,q60.jpg)
ludzki_odpad +2
Ehhhh... Powiem wam Mirasy, że nie za fajne to życie.
Mam 25 lat, nigdy za rękę nie trzymałem. Od ponad roku mam apki randkowe, nic się tam w zasadzie nie dzieje, nie doszło do ani jednego spotkania.
W robocie też żadna różowa nie wykazuje zainteresowania moją osobą.
Piszącym "ja miałem związki i baby wcale nie są takie fajne, lepiej się skupić na swoich zainteresowaniach" dziękuję. Syty umierającego z głodu nie zrozumie (
Mam 25 lat, nigdy za rękę nie trzymałem. Od ponad roku mam apki randkowe, nic się tam w zasadzie nie dzieje, nie doszło do ani jednego spotkania.
W robocie też żadna różowa nie wykazuje zainteresowania moją osobą.
Piszącym "ja miałem związki i baby wcale nie są takie fajne, lepiej się skupić na swoich zainteresowaniach" dziękuję. Syty umierającego z głodu nie zrozumie (
No i jest sobie wywiad:
https://www.youtube.com/watch?v=M1612L2FMHo
gdzie pytają go o opinię o tym jak Olivia Wilde, która robi firm "oparty na nim", "na szaleńcu, pseudointelektualnym bohaterze środowiska #incel, którzy są dziwakami, samotnymi mężczyznami, którzy są odrażający w wielu aspektach"
No i się typ wzrusza, co mnie absolutnie nie dziwi. Jak to jest, że nikomu nie przeszkadza jak swobodnie rzuca obelgami uprzywilejowana biała baba, atrakcyjna (choć dla mnie od czasu jak ją w House zobaczyłem to nie rozumiem zachwytow - kwadratowa gęba :-P) i bogata, która w swoim życiu nie miała dnia, w którym musiałaby się zmagać z problemami tych strasznych inceli - z samotnością, z wykluczeniem... Całe życie na easy mode i sobie pluje na człowieka, który w ciągu dnia robi wiecej dobrego niż ona w ciągu całego życia... To wzruszenie jest prawdziwe, bo chłop na pewno przez lata swojej pracy spotkał wiele przypadków, którym nie mógł pomóc i które skończyły się samobójem, a tu w mainstreamie leci przekaz, ze jak w ogóle ktoś śmie śmieć zajmować się problemami tych ludzi... Bardzo przykre.
Daleko mi do #przegryw i sam tag uznaję za szkodliwy, bo jest to kółko wzajemnego #!$%@?, gdzie ludzie klepią się po plecach i się w tym utwierdzają, zamiast próbować z tego wyjść i cieszyć się życiem, ale należy szanować każdego kto chce i próbuje pomóc tym ludziom, a ich problemów nie można trywializować. Tyle kobiety #!$%@?ą o "patriarchacie" i cała popkultura tym problemem z dupy się zajmuje, mając jednocześnie #!$%@? na bardzo realny problem samotności, wykluczenia i obojętności wobec mężczyzn, z jednoczesną presją społeczną na to, aby byli zaradni, silni, nie okazywali emocji itd. #!$%@? mnie ta hipokryzja.
Nocna, ale taguję, coby dzienna też się zapoznała, bo warto posłuchać człowieka, który robi tyle dobrego, a na ktorego się pluje. Jego emocje są prawdziwe.
#jordanpeterson #psychologia #spoleczenstwo #film
źródło: comment_1664498509K2UABkyt8xIJ5U2InaR0hJ.jpg
Pobierz@Oseghe: nie no, wybacz ale ten przykład ma się nijak do Petersona. Niewątpliwie na dobre by mu wyszło gdyby stulił dziub i ograniczył się do psychologii, ale w tym przypadku jeżeli umiesz odfiltrować wszystko inne, to Peterson ma szeroką wiedzę, talent do jej ciekawego przedstawiania i jest wart posłuchania. Nie znam i nie wyobrażam sobie żadnego wymiaru w
@Kazimierz_Przerwa-Obiadowa: Z racji, że jestem bezpośrednim zainteresowanym w tych tematach, kilka lat temu słuchałem jego wywodów z cyklu "12 rules for life", co zresztą skłoniło mnie do kupna i przeczytania książki. Jestem uczulony na coachingowe słowotoki, ale te jego rady z poziomu własnego doświadczenia marności oceniam dość pozytywnie, bo są proste, ale nie prostackie, mają większy sens, niż wydaje się na pierwszy