Wpis z mikrobloga

@pawelgie Czego mam nie rozumieć? Że wykopowi programiści mają ból dupy o to, że pan od gładzi może zarobić więcej od nich? Że on samouk wyciąga więcej niż nasi spece po polibudzie? Nie widzę tutaj płaczu, że pensje programistów idą cały czas w górę bo hehe, na tyle wycenia ich wolny rynek. Ale jak rynek wycenił pracę glazurnika na podobną stawkę to już któryś wpis czytam o tym, że im za dobrze
  • Odpowiedz
@Marek_Licyniusz_Krassus: rynek ok. 2014/2015 rok powrócił na tory wzrostu po krachu finansowym 2008 roku. Od tamtej pory budowlanka parła do przodu, m.in. dzięki niskim stopom. W 2020 stopy obniżyli tak, że nagle byle dżesika i mateusz zaczęli budowę domu. Przyszła wojna plus inflacja (już nie wchodźmy w szczegóły) i ciach. Darmowy pieniądz na którym polska budowała swoją betonowa potęgę umarł. Od 2020 budowlańcy mieli takie eldorado, że to się w pale
  • Odpowiedz
@Ranger: bo pracuja glownie dla zagranicznych klientow i wciaz jest ich malo, zobacz jak zmienil sie swiat w ostatnie 20 lat, teraz wszystko, doslownie praktycznie wszystko zrobisz na telefonie/komputerze
  • Odpowiedz
@pawelgie

Oczywiście, łatwy pieniądz leciał wszędzie, do IT też, wiadomo, że to mogą być spadki 20%, a nie 60% jak w budowlance, ale jednak będą. Już ostatnio kilka firm IT ogłaszało zwolnienia, a po wynikach finansowych za 3 kwartał zwolnień będzie więcej.

Nie będzie zwolnień wśród dobrych programistów, tu mogę się zgodzić.
  • Odpowiedz
  • 0
@Ranger programista i bez mózgu to się nie łączy ;)

Oczywscie że są lepsi i grosi, jak u lekarzy - niektórzy to się tylko nadają do "leczenia" grypy i anginy i psa bym im nie powierzył....

Zarowno lekarze jak i IT są na hypie przez nierównowagę - jest ich za mało w stosunku do potrzeb więc cena ich pracy rośnie, na tej samej zasadzie co budowlańców, ALE poziom wymagań aby pracować w
  • Odpowiedz