Wpis z mikrobloga

Radzę uważać z dodatkiem węglowym. Urzędy robią wszystko, aby człowiek go nie dostał i prawdopodobnie coś pozmieniali z deklaracjami dotyczących źródeł ciepła, gdyż mi nie uznali mojego źródła ogrzewania w którym było co innego niż deklarowałem. Nagle z kotła zrobiło się, że mam kominek, kozę lub coś podobnego na drewno, pellet, węgiel. XD W gminie usłyszałem, że na to nie dają dodatku, ale mówię, że w deklaracji jest przecież węgiel, więc powinni. No i usłyszałem, że takiego wała jak Polska z kartonu cała. Idąc dalej poradzono, aby zmienić deklarację na nową i zaznaczyć kocioł na paliwo stałe z drewnem i węglem jak jest w rzeczywistości i tak było, ale czemu im w urzędzie wyskakuje coś innego to oni nie wiedzą i oczywiście to nie ich wina. No i przez to człowiek spadł na koniec kolejki i musi czekać dwa tygodnie aż ponownie rozpatrzą wniosek. (°°
Na koniec w gratisie oczywiście straszeniem, że sprawdzają piece i można dostać karę.

A jeszcze również jak macie kilka źródeł ciepła to bardzo ważne jest dla urzędu, które we wniosku jest pierwsze, bo jak piec na węgiel będzie drugi to też możecie zapomnieć o dodatku, gdyż to nie jest wasze główne ogrzewanie. ( ͡ ͜ʖ ͡)
Nawet jak macie problem z własnością mieszkania, domu to moja gmina sąsiadce też zrobiła problem i odprawiła ją z kwitkiem.

#polska #dobrazmiana #polityka #dodatekweglowy