Wpis z mikrobloga

@Tranq: przede wszystkim, nawet częściową mobilizacją putler ryzykuje poważny kryzys gospodarczy. Pełna mobilizacja pogrążyłaby rosję na kilkadziesiąt lat i cała reszta (z wyjątkiem kierownika i jego przydupasów) żarłaby beton wprost z betoniarek.
no dobra, a co jeśli Putin przeprowadzi mobilizację do końca i nikt się nie zbuntuje za bardzo - co wtedy?


@Tranq: Wtedy trzeba będzie wysłać więcej broni do Ukrainy a wojna się przedłuży ¯\_(ツ)_/¯
Ukraina nie może przegrać tej wojny i tylko to się liczy a nie to, czy ruskie się zbuntują czy nie.
Ukraina również ma rezerwy, kraj jest wprowadzony w stan wojenny oraz powszechną mobilizację, jedyne czego potrzebuje to
@Tranq: Ja widzę coraz większy postęp w ich protestach. Zauważ, że jak rozpoczęła się wojna to oni nawet nie drgnęli. Dziś protestują i wyjeżdżają. Pomyśl, co będzie za kolejne kilka miesięcy gdy poborowi zaczną zdychać od głodu, mrozu, kul i pocisków. Gdy Putin będzie potrzebował kolejne mięso armatnie na wysyłkę, gdy gospodarka Rosji będzie w coraz bardziej krytycznym położeniu itp. Wszystko ma swoje granicę, nie wierzę, że oni mogą tak trwać
@Tranq:
70km konwój ludzki.

Ludzie z łapanki to nie armia i długo nią nie będzie. Ruscy #!$%@? już swój najlepszy sprzęt, a magazyny już przed wojną będą rozkradzione. Naprawdę nie mam pojęcia jak oni dadzą radę podstawowe rzeczy jak żarcie im zapewnić, jak ich oryginalna armia po tygodniu walk tego nie miała.
@szurszur: No, ile będzie trzeba. Do czego? Co im dadzą do rąk? Stare kałachy? - ile trwa wyszkolenie pilota myśliwca? Nie mówiąc o jego wyprodukowaniu. Jak chodzi tylko o to, żeby ich wsadzić "do okopów" to efekt będzie tylko jeden - pojedynczy paskudnie wrogi faszystowski, natowski pocisk zabije x razy więcej sołdatów.