Wpis z mikrobloga

Jak wojsko radzi sobie z takimi poborowymi, ja przy pierwszej okazji opróżnił bym magazynek na przełożonym i poszedł się poddać, albo porostu zdezerterował przy pierwszej okazji, jeszcze rozumiem bronić się w swoim kraju, ale mordować na rozkaz jakiegoś pajaca na obcej ziemi.
#ukraina #rosja #wojna
  • 8
  • Odpowiedz
@fat-cartman: nie tak łatwo dostać się na sam front i przedostać jeszcze na stronę ukraińską, musisz mieć białą flagę i szczęście żeby Cię po prostu nie odstrzelili, poza tym swoim musisz się urwać żeby Cię nie odstrzelili. Wbrew pozorom trudna sprawa. Ci wszyscy z mobilizacji to będzie tylko mięso armatnie, puszczone na rozpoznanie bojem żeby zza ich pleców regularna armia miała większe szanse powodzenia.
  • Odpowiedz
@fat-cartman: Lachowski ostatnio wrzucał wywiad z pojmanym orkiem zrekrutowanym z więzienia. Nie dostali broni tylko zajmowali się znoszeniem ciał z pozycji i czekaniem na ostrzał. Poborowi pewnie będą mieli podobną rolę. Noszenie żarcia, trupów, kopanie okopów i noszenie amunicji a broń dostaną jak sobie znajdą
  • Odpowiedz