Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miał ktoś tak, że lek ssri po dłuższej przerwie nagle zaczął wam szkodzić na żołądek?

Brałem ascentrę na przełomie 2020 i 2021 przez 6 miesięcy łącznie, najpierw 25mg potem 50mg, potem przestałem bo czułem się lepiej. Teraz w okolicach czerwca mój problem powrócił(uciążliwe objawy psychosomatyczne). W okolicach maja problem powrócił i wybrałem się do psychiatry, przepisał mi inny lek niż wtedy (sympramol) ale wziąłem go tylko raz bo od razu po nim pojawiły się zawroty głowy i ostry ból oka(okulista stwierdził że z okiem wszystko ok ale jednak przez miesiąc pojawiały się bóle, może nie tak ostre jak pierwszy raz ale nadal uciążliwe), tak więc czekałem aż do sierpnia na kolejną wizytę bo psychiatra był na urlopie, jak wrócił to poprosiłem o ascentrę znowu bo wiedziałem że mi nie szkodzi i lekarz już wcześniej mi mówił, że to najbezpieczniejszy lek ssri.

Miałem brać 25 mg i przez 4 dni i zwiększać co 4 dni o 25 aż dojdę do100mg, potem jeśli się nie poprawi to co tydzień o 25 więcej aż dojdę do 200. Przez pierwsze 4 dni było spoko, brałem na czczo bo akurat mi się zgrywało z kroplami do oczu(po przebudzeniu i przed snem), ale już 5 dnia jak wziąłem 25 rano i 25 wieczorem zacząłem mieć problem chyba z żołądkiem(takie kręcenie na środku pod klatką piersiową najpierw, trochę zawroty głowy i lekkie nudności). Wziąłem jeszcze 3 dawki ale wyraźnie po każdej było gorzej więc przestałem. Skończyło się na tym, że jeszcze 3 dni czułem jakby ktoś mi dał kopa w żołądek+ takie pobolewanie jakby kujące albo szczypiące od czasu do czasu dodatkowo), nie miałem apetytu, lekkie dłości, poza tym dużo jakiegoś burczenia w brzuchu, często miałem jakieś takie skurcze, nie że bolesne ale jakby mi się tam często coś ruszało pod skórą. Pod 3 dniach ten ból typu kopniak przeszedł, podobnie brak apetytu i nudności, reszta się znacząco uspokoiła po jakichś 2 tygodniach i teraz sporadycznie się pojawia kujący ból i te skurcze pod skórą po lewej stronie nadbrzusza.

Przynajmniej tak było do wczoraj kiedy to miałem kolejną wizytę. Lekarz powiedział, żeby znowu spróbować tylko teraz posiłkiem bo o ile działanie jest takie samo niezależnie od posiłków o tyle lek na pusty żołądek mógł go podrażnić chociaż to też wątpliwe bo mało prawdopodobne jest żeby ascentra mi teraz szkodziła, skoro wtedy nic mi po niej nie było po pół roku stosowania(zresztą zdarzyło mi się nawet pić alkohol gdy na niej byłem i nic złego się nie działo).

Wczoraj z kolacją wziąłem moje 25mg i myślałem, że będzie ok bo przez kilka godzin gdy jeszcze byłem na nogach nic się nie działo ale nad ranem się przebudziłem znowu najpierw z kręceniem na środku nadbrzusza a potem jak ono zniknęło to ten ból jakby mnie ktoś kopnął, nie jest tak źle jak ostatnio ale ewidentnie ten lek mi teraz szkodzi i nie mam pojęcia czemu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Teraz czekam miesiąc na kolejną wizytę i boję się że pójdę po kolejny lek i znowu okaże się że ma jakieś nieprzyjemne skutki uboczne, przez które nie będę mógł leku brać, zwłaszcza i tak w kółko kolejne miesiące czekania a moje objawy psychosomatyczne są dość uciążliwe(chociaż muszę przyznać, że jednak po tych 6 dniach na ascentrze wyraźnie się uspokoiły).

Głównie tak się chciałem wyżalić, do psychiatry chodzę na NFZ, chłop wporządku i opinie ma bardzo dobre ale mnie to męczy, że tyle muszę czekać na wizytę po głupią zmianę leku a panie w rejestracji rozkładają ręce. Na następnej wizycie postaram się z nim pogadać, żeby w razie czego usprawnić ten proces.

I na koniec pytanie - miał ktoś może jakieś problemy żołądkowe po jakimś leku typu ssri i może przesiadł się na jakiś inny, który tego żołądka nie podrażniał? Jest w ogóle jakiś antydepresant, który nie podrażnia żołądka?

#ssri #depresja #zdrowie #przegryw #psychiatria #zalesie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #632c73a124a4e46f39767506
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 5