Aktywne Wpisy
sildenafil +119
Mamy to: przestawienie wajchy nastąpiło. Stronnicze materiały już w pierwszym wydaniu, wypowiedzi nagrywane w gabinetach ministrów, dziura informacyjna.
Siermiężnej propagandy nie ma, jest za to zasada "mądrzejsze o tym nie wspomnieć".
Jakie istotne informacje z wczoraj i dzisiaj zataiła nowa, już rzetelna TVP?
- 3 mld dla TVP i Polskiego Radia w nowym projekcie ustawy budżetowej
- zwiększony fundusz kościelny w nowym budżecie
- brak informacji o unijnym porozumieniu migracyjnym i przymusowej
Siermiężnej propagandy nie ma, jest za to zasada "mądrzejsze o tym nie wspomnieć".
Jakie istotne informacje z wczoraj i dzisiaj zataiła nowa, już rzetelna TVP?
- 3 mld dla TVP i Polskiego Radia w nowym projekcie ustawy budżetowej
- zwiększony fundusz kościelny w nowym budżecie
- brak informacji o unijnym porozumieniu migracyjnym i przymusowej
Castellano +2198
LISTA OBECNOŚCI NA HISTORYCZNYM WYDANIU WIADOMOŚCI PUBLICZNYCH NIE PARTYJNYCH
#tvpis
#tvpis
- jakaś śmieszna dzienna dieta (38 zł za dobę), za którą może kupisz kawę w sieciówce i cebularza, jak dobrze pójdzie
- debilne dokumenty do wypełniania, miasto A, miasto B, środek lokomocji, odległość, koszt i najlepiej jeszcze pieczątka, że się było (spotkałem się też w jednej firmie z żądaniem, żeby telefonem komórkowym robić zdjęcia tablic wjazdowych do miasta z zaznaczoną godziną wykonania zdjęcia), jak jedziesz z przesiadkami, to przesrane
- typowe problemy z Anetkami z kadr, ojojoj, a to tylko paragon z taksówki, a nie faktura, nie uznajemy, ojojoj, jakaś firma Uber, no to nie, pisz Pan do nich, żeby poświadczyli kraj swojej rezydencji podatkowej w 62 egzemplarzach, poświadczonych notarialnie i tłumaczonych przez przysięgłego, ew. a co to za faktura z restauracji, gdzie jest napisane "wino", Panie, urząd skarbowy nas zlinczuje, a co ten bilet z metra taki pognieciony, Panie, bilet kolejowy może być fakturą, ale tylko jak kupowany w kasie, bo jak przez neta, to już nie, itd.
- a to wszystko ma jeszcze bonusowy level z bossem, jeśli delegacja była zagraniczna: godzina i miejsce przekroczenia granicy, obliczanie ułamków diety zagranicznej na podstawie rozporządzenia, proporcji i kursu danej waluty na dzień poprzedzający, rozliczenie zaliczki w pln, rozliczenie zaliczki w walucie obcej, przeliczanie jednego na drugie po różnych kursach i wiecznie niespodzianki typu: panie, dali Panu fakturę bez nipu, zrobili błąd w naszym adresie, jak to u Arabów nie ma NIPu, itd.
To mi przypomina procedury z czasów komuny, jak jakiś Bohdan z kombinatu musiał jechać PKS-em do miasta wojewódzkiego oglądać jakieś śruby czy łańcuchy, wtedy to może miało sens, za te dzisiejsze 4 dychy to by w mlecznym pojadł mielonych jak król, możliwości dostania się w miejsce docelowe miał 4 (autokar, pociąg, autobus, tramwaj), wszystkie przedsiębiorstwa były państwowe, to sobie Halinki z kadr do siebie dzwoniły i ogarniały papiery, na miejscu interesant zdobywał 30 pieczątek i 800 podpisów, po czym umilał sobie 10h drogi powrotnej z przesiadkami, wypełniając tabelki z kosztami i godzinami przyjazdów.
#pracbaza #zalesie
@Gorejacy_krzak_agrestu: opie bandyto, załączyłeś mi flashbaki
Chociaż umiłowanie do mikromanagementu to też fakt
Pracuję w firmie, która trzepie deale na miliony złotych. Nic wielkiego, ale też nie warzywniak osiedlowy. I #!$%@? mnie, jak handlowiec się żali, że pojechał spinać deal na 1,5 miliona, a Anetka mu nie chce zwrócić za kawę z klientem w Starbucksie, bo np. dostarczył zdjęcie fv/paragonu, a oryginał zgubił. To jest przecież śmieszne przy skali biznesu, że prezes wychodzi i kupuje kontrahentowi flaszkę za 2
Ale zmieniłem robotę i skończyło się podróżowanie po świecie za cudze ( ͡° ʖ̯ ͡°)
U mnie obecnie to wygląda tak, że mam budżet na wyjazd służbowy, ale jest on tak spory, że praktycznie nie przejem tego. Wystarczy paragon czy faktura i po problemie.
Jedyne na co zwracają uwagę to to czy czasami w dwa dni podróży służbowej nie zjadłeś i wypiłeś jak za 10 osób, kiedyś był taki menadżer u nas co na podróże