Wpis z mikrobloga

Jestem zmęczony. Bardzo wymęczony, pracą nocami, krzykami, wymaganiami mojego dziecka. Karmię synka. Żona w szpitalu na chemii od półtora miesiąca. Mam więcej kasy niż potrzebuję. z chęcią bym z kimś popisał jak młodego położę spać ok 20. Także #ama i #rozdajo. Najciekawszy moim zdaniem, losowy oraz najbardziej plusowany komentarz dostaną blika na 200 PLN. Bez ludzi śledzących i udzielających się w patotagach, z takimi gadać nie chcę. Co u Was słychać, co byście chcieli o mnie wiedzieć?
  • 183
  • Odpowiedz
@clas: nie nie. Wszystko gra, jestem Ci mega wdzięczny. Nie spodziewałem się że z

kimś tak popiszę jak z Tobą. Cieszę się że ten post wrzuciłem. Teraz mi znacznie raźniej i kilka dobrych rad nawet dostałem.
Też jestem zmęczony a jeszcze commita trzeba wypchać i builda puścić. Może PR takiemu leszczowi jeszcze w końcu klepnę bo tydzień za mną latał.

@dupinka5000: No i git! W „moim” przypadku „plus”
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dupinka5000: mówi 'mama, koko ciem' i się wtula. Ostatnio się zorientowała, że mąż ma możliwość mówienia do nas przez głośnik w domowej kamerze jak jest w pracy i teraz za każdym razem jak widzi kamerę w takim kształcie np. w sklepie czy w banku to staje przed nią, macha rączką i krzyczy 'Tata! Tata ciiieść!'.

Na hasło 'madamme gazela' (ze świnki peppy) zaczyna nieporadnie tańczyć, a na hasło 'supeeer bieeeeg' (Blaze i megmaszyny) biegnie. Na 'stop, hammertime' się zatrzymuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kocha koparki, auta, kaczki i kraby. Wczoraj zrobiłam jej na obiad pieczoną paprykę, taką nadziewaną. Rozkrajam, a ona się rozpłakała krzycząc 'O nie! To kłaaaab! O nieeee!'. Chyba z 30 minut jej tłumaczyłam, że mama nie morduje jej ukochanych krabów na obiad. Nawet wyjęłam drugą paprykę z lodówki żeby pokazać
  • Odpowiedz
@dupinka5000 w dobrym. Też chciałem się pożalić, bo pisałeś że jesteś sam z synem. Tak zrozumiałem...

@kolotego już im po cichu życzę podobnego zapierdzielu z ich kaszojadami, albo na stare lata będę do nich wpadać w najmniej oczekiwanych momentach. Elo tatuus wpadł na kawunie. Teraz moja kolei was #!$%@?.
  • Odpowiedz
@kolotego: @szampon_ziolowy:
Szamponie Drogi, późno już i nie zrozumiałem że doskwierają Ci takie rzeczy osobiście. Myślałem że teoretyzujesz.
Ja też nie raz krzyczałem w złości na swojego żeby nie właził tam, zostawił to, że czemu znowu płaczesz daj mi usiąść na chwilę człowieku albo żaliłem się retorycznie do ściany że czemu on nie śpi i płakałem i błagałem żeby zasnął jeszcze na pół godziny i odgrazalem mi się
  • Odpowiedz
@szampon_ziolowy: lepiej wygrzeb z siebie cierpliwosci bo jak tracisz to raczej lepiej nie bedzie, a dzieci to widza, zanim ty sie "zemscisz" one Ciebie przejadą, a potem jeszce sie okaze ze za to jakie są Ty winny ;P
  • Odpowiedz
@dupinka5000 jak są w swoich placówkach, to ogarniam pewnie to co ty. Praca, zakupy, obiady i co... brak czasu dla siebie. Nie mogę go wygenerować. Nawet człowiek się nie napije, bo dzień trzeba zacząć jak kogut zapieje.

@kolotego wygrzebuje cierpliwość od lat, ale bywam przytłoczony, bo nie o wszystkim jednak napisałem. Mimo to uważam się za farciarza, opa też, bo zawsze mogłoby być gorzej.
  • Odpowiedz
@szampon_ziolowy: ja sobie dwa razy w tygodniu piwko jakieś craftowe 6% piję jak młody śpi i fajnie szumi jak nastawiam zmywarkę czy pranie wieszam. Ale ja mam słabą głowę. Długo u Ciebie ta sytuacja już trwa… może niech się dobrze uczą to im liceum z internatem jakieś znajdziesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest szansa na poprawę sytuacji?
  • Odpowiedz