Przez pół piątku bardzo mi się chciało spać, a ze dzisiaj musiałem wstać dość wcześnie go poszedłem spać o 22…i to była obrzydliwa noc, miałem problemy z zaśnięciem, jak już zasnąłem to co chwila się budziłem. Żeby mojego pecha nie było zbyt mało to rano po dojściu na przystanek okazało się, ze autobus nie przyjechał wiec musiałem zrobić 3 km z buta. Echhhh, czy można mieć w życiu aż tyle pecha ? #przegryw
@CoorkaRybaka: Pierwszy błąd = bardzo Ci się chciało spać = za dużo węgli w---------z = nie jesteś keto. Ja dzisiaj miałem o 7:20 wstać, położyłem się po północy, a o 6:30 się obudziłem sam z siebie :O
@TheMaskator: bo wpierdzielam za dużo węgli + ostatnio częste niewyspanie. Co prawda nie wstałem z samopoczuciem jakby mi ktoś kijem bejsbolowym wpieprzyl, a obudziłem się normalnie i przed budzikiem, ale brak regularnego snu zapewne znów da znać dzisiaj ok 20 :|
@CoorkaRybaka: chłop ma rację. Miałem problemy ze snem. Odkąd staram się ograniczać cukry, śpię jak dziecko. Może nie po 6 godzin, ale nie mam problemów z zasypianiem i wysypisk się.
@MEKORRO: No wiem, ze ma racje, ale wyeliminować cukier będzie ciężko, tym bardziej, ze uzależniłem się od niego, bo zajadam stres, smutek czy w--------e.
#przegryw