Wpis z mikrobloga

@vlahbej: Powodzenia Miras, też byłem kiedyś w podobnej sytuacji. Kodeks rodzinny w niezmienionym kształcie pamięta głęboki PRL. Od tamtego czasu wszystko się pozmieniało, rodzinny niepełne kiedyś to jakiś promil, dziś ta wartość znacznie wzrosła. Bardzo dużo rozbitych rodzin. Rodziców utrudniających dzieciom kontakty z drugim rodzicem. Zdecydowanie przodują w tym niestety matki.
Prawo nie chroni przed tym dzieci i drugiego rodzica. Nawet jeśli już działa, to działa opieszale.

Tak z ciekawości
  • Odpowiedz
@vlahbej: u mnie tez sie wszystko posypalo. rozprawe rozwodowa mam za 3 miesiace. poki co moge widywac dziecko 2 razy na tydzien. dom wspolny tez jest ale mamy intercyze i ona bedzie splaca moja polowe. a potem ? albo zycie w samotnosci i widywanie dzieci albo proba ulozenia wszystkiego od nowa.
  • Odpowiedz
@anonimek123456: Przyszła naczelna lewicowa hipokrytyczna #!$%@?. Powiedz to babkom, które alimentów nie dostają. A nie, nie powiesz bo jesteś #!$%@?ą a nie facetem i nie masz szacunku do siebie.
  • Odpowiedz
  • 1
@KrowkaAtomowka: Widzisz na zachodzie Jest gorzej. Mamy dom bez intercyzy i tak muszę spłacać. Jak nie bank zabiera. Córki nie mogę widzieć bo mama tak postanowiła. Kurde urodzić się kobieta to wygrać życie
  • Odpowiedz