Wpis z mikrobloga

Wytrzymałem 3 bez picia, może to, że byłem po prostu chory. Dzisiaj też chciałem odpuścić, ale świadomość, że normictwo się tam gdzieś bawi z julkami i to w moim wieku tak bardzo korzystają z życia, a mi to odebrano, nie dano mi nawet skosztować.. zanurzam się w świecie koholu przed kąkuterem by szybko zapomnieć i zasnąć bez tych drętwych myśli.. no nie da się inaczej. Syty głodnego nie zrozumie.
#przegryw
#depresja #samotnosc #alkoholizm
DamianeX1X - Wytrzymałem 3 bez picia, może to, że byłem po prostu chory. Dzisiaj też ...

źródło: comment_1663355948iy2d3ofMMXr22Xnk7gtOUS.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@chlebzmusztarda: bo nie jest dynamiczny, pewny siebie i przebojowy, więc na wszelkiego rodzaju imprezach by go zjedli i wypluli, a juleczki wyśmiały. Chce tego tylko dlatego, ze tego nie doswiadczyl, jak zreszta wszystkie przegrywy.
  • Odpowiedz
@Ibralew: Jak rozumiem, uważasz, że aktywność na wykopie to zapis całej aktywności mózgu? No to w takim razie przeglądając Twoją pobieżnie, masz jakąś obsesję na punkcie przegrywów. No i jaki jest ten lepszy sposób, na zaspokojenie potrzeb przynależności w jego sytuacji?
  • Odpowiedz
@chlebzmusztarda: oczywiście, że nie jest, a przynajmniej u normalnych ludzi. Obsesja to za duże słowo, ale lubię wytykać im głupotę w ich sposobie myślenia, to takie moje guilty pleasure ( ͡° ͜ʖ ͡°) po pierwsze to niech sobie odpowie czemu za wszelka cene chcę przynależeć do grupy do, ktorej sie kompletnie nie nadaję i nawet jakby sie w niej znalazl to by sie męczył. Życie to nie
  • Odpowiedz
@chlebzmusztarda: a co do rozwiazania, to najpierw by musiał przestać pić i sie nad sobą użalać, wyjsc z marazmu i zaczac rozmawiac o swoich uczuciach i potrzebach, potem moze przyszlo by jakies zainteresowanie, a za tym tez ida ludzie i znajomosci, ale to wymaga wysilku i nie gwarantuję rezultatow, wiec jest trudniejsze niz narzekanie na wykopie i picie do komputera
  • Odpowiedz
@Ibralew: Przecież właśnie robi to tutaj, spowiada się ze swoich uczuć i potrzeb. Może nie ma z kim porozmawiać w realu? No i nie każde zainteresowania generują od razu znajomych, a hobby pod znajomych to takie #!$%@? nie hobby
  • Odpowiedz
@chlebzmusztarda: ale gadanie tutaj nie ma żadnego działania terapeutycznego, tylko na zasadzie klepania po plecach i zagłębiania się w problemie, więc to w żaden sposób nie jest rozwiązywanie żadnych problemów. Tuta trzeba lecieć na terapie, ale przede wszystkim jej chcieć i się poddać, bo inaczej to też nic nie da.
  • Odpowiedz
@chlebzmusztarda: ale jakiekolwiek hobby prędzej doprowadzi do poprawy jego stanu niż beznadziejne pragnienia bycia kimś, kim nigdy nie będzie i płakanie, jak to go okradli z tego, że nie jest jak większość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz