Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +23
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Aokx +79
15 września 2008 r. w Londynie zmarł Richard Wright - muzyk grający na instrumentach klawiszowych, dętych (puzon, trąbka) a także wiolonczeli i skrzypcach oraz kompozytor. Najbardziej znany z długoletnich występów z grupą Pink Floyd, której był współzałożycielem. Brał udział w powstawaniu wszystkich płyt Pink Floyd z wyjątkiem "The Final Cut" (1983 r.). Zaśpiewał główne partie wokalne w niektórych utworach zespołu, m.in. "Time", "Echoes", "Us and Them" i "Astronomy Domine".
Wydał również m.in. dwa solowe albumy, pierwszy z nich - "Wet Dream", dokładnie 44 lata temu (15 września 1978 r.). Na płycie tej usłyszeć można również grę znakomitego muzyka sesyjnego, Mela Collinsa (znanego m.in. ze współpracy z King Crimson, Camel i The Alan Parsons Project), który zagrał w kilku utworach na saksofonie i flecie oraz gitarzystę Snowy'ego White'a (autora i wykonawcę niezapomnianego utworu "Bird of Paradise" oraz członka grupy Thin Lizzy na początku lat 80. XX wieku).
Pink Floyd - "Wearing the Inside Out"
Richard Wright - "Pink's Song"