Wpis z mikrobloga

#motocykle Po sezonie będę sprzedawał swoje SV650S i się zastanawiam, czy warto przed sprzedażą trochę zainwestować w kosmetykę typowo pod handel, czy sprzedawać tak jak jest? Do zrobienia przytarte oba podnóżki kierowcy, wajcha zmiany biegów, malowanie plastików, setów i półki górnej, wymiana/obszycie kanapy pasażera, plus jakieś pierdoły typu gumki na klamkach, na tłumiku, wymiana regulacji przy klamce sprzęgła. Najwięcej wyjdzie pewnie malowanie. Motocykl technicznie jest doinwestowany i zastanawiam się czy takie odświeżenie się zwróci.
  • 10
  • Odpowiedz
@qps666: sv to popularny model więc dużo za niego i tak nie dostaniesz, łatwo możesz pomalować stalowe elementy sety są z aluminium więc dużo nie zdziałasz, pegi gumowe możesz wymienić czy jakieś porysowane elementy. moim zdaniem lepiej wymień olej płyn hamulcowy i pokaż paragon nastepcy to bedzie lepiej świadczyć o stanie moto
  • Odpowiedz
@qps666: zależy na kogo trafisz i jak to zrobisz, jeśli polepisz typowo pod handel i przyjedzie ktoś oblatany to wyłapie i da se spokój. Na twoim miejscu bym nie robił nic i opisał szczerze jak to wygląda. Dużo przeglądam motocykli i takie sensowne opisy sie wyróżniają, tylko nie pisz że masz irydowe świece albo łańcuch DiD'a

Ogólnie wkładanie kasy w motocykl przed sprzedażą jest bez sensu, chyba że coś jest kluczowe
  • Odpowiedz
@jonasz787: z tych rzeczy do zrobienia to to.
Z historii pojazdu to jeżdżę nim drugi sezon, 47k przebiegu, na początku sezonu miałem delikatny szlif co widać na zdjęciach, nic nie było robione.

Z technicznych rzeczy po zakupie to świece, filtr powietrza, napęd, łożysko główki ramy, regeneracja zawieszenia przód, tarcza tył, tłumik LeoVince. W tym sezonie kontrola luzów zaworowych, stalowy oplot na przód, regeneracja przednich hamulców, płyn RB660. Z rzeczy eksploatacyjnych i
qps666 - @jonasz787: z tych rzeczy do zrobienia to to. 
Z historii pojazdu to jeżdżę...

źródło: comment_1663088486QXecFlmQ6Cnizxhis3Izax.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Afera_zbozowa: serwis olejowy, generalne czyszczenie i ogólna konserwacja to i tak wpada pod koniec sezonu.
@dejwis: kto ma normalny łeb to doceni rozległy opis, ale podejrzewam że sporo januszy jak zobaczy w opisie info o szlifie to z automatu odrzuci moto i pojedzie po egzemplarz, w którym sprzedawca się do tego nie przyzna :P
  • Odpowiedz