Wpis z mikrobloga

@NieMogeSieZarejestrowac: Ja, jako była mieszkanka Polski B i aktualnie zamieszkująca A (która również czasem kupuje w Biedronce ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), widzę to tak, że w Polsce A możesz kupować i w Biedrze i w dowolnym innym dyskoncie czy generalnie gdziekolwiek sobie zamarzysz (chociaż np. kupowanie spożywki w IKEA może nie być najlepszym pomysłem), a w Polsce B kupowanie gdziekolwiek poza Biedronką często może wiązać
  • Odpowiedz