Wpis z mikrobloga

Ej, obczajcie, że za każdym razem jak wchodzicie na tiktoka albo instagrama, to otwiera się wam ten sam popularny filmik. Przez cały dzień. Tragedia, nie? Ale tak nie jest, bo algorytmy czuwają, żebyś zawsze miał świeże mięsko, ale nie, jest jedna osada, która dzielnie stawia opór nowoczesnym rozwiązaniom, to #mikroblog, gdzie po wejściu godzinę później znowu musisz przewijać te same, już przez ciebie plusowane posty.

#mirko może nie najlepiej, ale jako tako.
#wykop
  • 3
@janekhe: Wyświetlanie nowej treści zamiast przewijania tego, co już widziałem.
W sensie teraz jest tak, że jak wejdę znowu na Mirko po godzinie dwóch, to mam ten sam kontent i chwilę przewijam, ale częściej zamykam stronę. IMO powinny pojawiać się inne popularne, ale nieplusowane/niewidziane jeszcze, treści.