Wpis z mikrobloga

Jestem powolny w rozwoju i dopiero teraz sie dowiedzialem ze bez znajomosci nie ma szans na lepsza prace niz minimalna u Janusza. Nie znam wielu osob, ale wszyscy ktorych znam dostali prace przez znajomosci. Rodzina albo koledzy. Praktycznie nie wazne czy masz jakies doswiadczenie i jakie studia skonczyles, o ile nie jest sie totalnym zjebem rodzina lub znajomi wbija cie na stanowisko gdzie mozesz sie rozwijac. Dla mnie pozostal Amazon.

Ale nie wolno sie poddawac. Musze sam znalezc swoja droge, jakos przedrzec sie przez ta dzungle.

#przegryw
  • 6
@JoeGlodomor: Tak, nic nie umiem bo nie mam doswiadczenia. Ale chce sie uczyc, chce sie rozwijac, staram sie ile moge w wolnym czasie na rozwoj moich umiejetnosci.
Chodzi mi o to, ze widzialem wiele wiele przykladow gdzie znajomi ktorzy nie umieli nic, tak samo jak ja, dostali szanse od rodziny albo znajomych na wbicie sie w zawod. I boli mnie dupa ze ja tego nie mam.
@JoeGlodomor: skonczylem ekonomie z prawie najlepszym wynikiem w klasie, to cos chyba znaczy. Poza tym ucze sie programowania w wolnym czasie, mam nadzieje ze za kilka miesiecy gdy skoncze kilka projektow uda mi sie gdzies wbic.

Nigdzie nie napisalem ze licze na to ze ktos zatrudni mnie z dobrego serca. Wiem ze takie cos jest dostepne tylko dla ludzi ze znajomosciami.