Wpis z mikrobloga

Panowie to nie jest jeszcze czas by głaskać się po penisach. Ukraińcy teraz muszą utrzymać odbity teren. Okopac się. Odpocząć. Nie da się isc cały czas na przody. Tam jest mnóstwo ruskich oddziałów które jeszcze ukrywają się po krzakach. To jest początek nowej fazy wojny. Ukraińcy powinni zadać sobie pytanie kiedy się zatrzymać? Ile możemy utrzymać? Ruskie to nie kompletne debile. Otrząsną się i będą próbować przeciwdziałać armii ukraińskiej.
#ukraina
  • 10
  • Odpowiedz
@Jebwleb: De facto nie, Rosjanie od początku na Ukrainę weszli za małym ugrupowaniem, uzupełnienia nie pokrywały strat, a siły na kierunku charkowskim były minimalne, bowiem desperacko zebrane odwodu rzucono na południe.
  • Odpowiedz
@Jebwleb:
Z jednej strony muszą patrzeć na własne ograniczenia i rozciągające się linie logistyczne. Z drugiej nie mogą dać odetchnąć cofającemu się wrogowi który jest w rozsypce.
Myślę, że mają morale aby kontynuować. A linie logistyczne bilansują po części przejęte składy wroga.
  • Odpowiedz
  • 0
@Jebwleb To chyba zależy od tego ile brygad rzucili na linie. Jeśli są w stanie na bieżącąuzupelniac i podmieniać jednostki liniowe z zabezpieczeniem terenów przejętych to pewnie jeszcze będą napierać. Pytanie czy są w stanie otworzyć drugą linię natarcia bardziej na południe.
  • Odpowiedz
@tos-1_buratino: to jest podstawowy problem. Logistyka.
Oprócz tego to zajęcie terenu jest umowne. Oni poprostu wjechali do Dombasu korzystając z ruskiego burdelu. tak naprawdę nie wiadomo co zostało po drodze.
  • Odpowiedz
@Jebwleb: jesteś sobie Ruskim żołnierzem - takim z poboru. Wysłali cię gdzieś w #!$%@?, ty nie kumasz za bardzo po co i dlaczego masz strzelać do tamtych. Dodatkowo idzie zima i już w nocy piździ po dupie. Wolałbyś siedzieć w swoim marnym mieszkanku i popykać w gierkę
  • Odpowiedz
@salcefrytki: wczoraj był film na wykopie na którym żołnierze rosyjscy żalą się że nie mają czym walczyć i jeżdżą Lanosem. Myślę że morale nie jest problemem. Oni chcą walczyć dla Rosji.
  • Odpowiedz