Wpis z mikrobloga

@rybeczka: @timeofthe: różni ludzie, różne przypadki - goście z roboty raczej już ukierunkowani na to że jak pojadą to tylko na zachód, a kobieta w sklepie osiedlowym jak z nią rozmawiałem to dla niej i jej dzieciaków jest skreślanie każdego dnia w kalendarzu aż do końca konfliktu, nawet nie myślą o powrocie tylko żeby się to skończyło i wtedy będzie czas na myślenie.