Wpis z mikrobloga

@Ignacy_Loyola: nie, velopolicja pilnuje, żeby kradzieży ulegały jedynie rowery znanych i renomowanych marek za minimum 10k

patrząc po wpisach na grupkach na fb czy tu na mirko, to czasem kradną takie strucle, że najtańszy rower z deca to limuzyna
  • Odpowiedz