Wpis z mikrobloga

Jakim cudem Murty zapchlony kot z pasozytami lata po lozku? Wyobrazacie sobie spac na tym lozku gdzie pchly lataja? Do tego koty tam naszczaly i nasraly? xD Jaki to jest brudas obrzydliwy. Zyje tygodnie z rozkladajacym sie miesem, z pchlami i bakteriami w zaszczanym i zasranym lozku, z brudnymi lapami kotow i ich dupą na blacie w kuchni. Jak ona nie ma zadnych pasozytow w sobie to cud xD Za niedlugo ig story - "jak pozbyc sie posozytow?" albo "ma ktos z was moze takie objawy i wie co to?" xD
#friz
  • 11
@peralta: tez tego nie rozumiem. Nie dalbym rady usnac w tym brudzie od zwierzecia osikanej i osranej dupy i brudnych łap z dworu czy nawet mieszkania. Sam nie chodze boso po chacie tylko w laczkach i nie wszedlbym do lozka z zebranym brudem z podlogi na stopach. Miejsce zwierzaka jest w jego poduszce i ma lazic po podlodze a nie po meblach xD
@corryand: ja w ogóle nie rozumiem jak ludzie mogą wpuszczać zwierzęta do sypialni i pozwalać im chodzić po łóżkach/pościeli. Mam wielu znajomych, którzy mają zwierzęta i zawsze jak do nich wbijam na chatę to wali kundlem na cały dom, wszędzie sierść i smród... Jak dla mnie to ludzie, którzy się na to godzą to zwykłe szuszfole, które mogłyby spać równie dobrze w śmietniku. Miejsce zwierząt jest na dworze ew. w domu
@zobajakafranca: ja akurat mialem psa co mial wlosy nie siersc i zero smrodu a tez nie jestem w stanie zniesc smrodu siersci, zwlaszcza mokrej. Obrzydlistwo. Ale pies mogl spac w swojej poduszce u mnie w sypialni ale preferowalem zeby spal glownie w przedpokoju i mnie nie budzil. Trzymaniem psa na dworze akurat gardze. Jak ktos chce miec ochrone domu to niech sobie alarm zamontuje. Nie moge patrzec na te biedne psy