Wpis z mikrobloga

Sukces życiowy dla Amerykanina: Stworzyć świetnie funkcjonujący biznes, zostać multimilionerem przed 30tką a najlepiej 25tką.

Sukces życiowy dla p0laka: W wieku 30 lat zakwalifikować się razem z Mariolką na kredyt na kurnik 30m2 i spłacać go do 50tki.

Beka z mentalności gołodupców.

#nieruchomosci #gielda #kredythipoteczny #bekazpisu #heheszki #bekazkredyciarzy
Pobierz strzelec-wiborowy - Sukces życiowy dla Amerykanina: Stworzyć świetnie funkcjonujący b...
źródło: comment_1662631270UAG79fexkmvCUeHm5OUcZw.jpg
  • 39
@witam12: Juz nie ma co wybielac ludzi z zagranicy bo to tacy sami kretyni jak wiekszosc. W US plaga jest zadluzenie osob prywatnych na kartach kredytowych i wszystko na kredo - do tego stopnia ze z kart splacaja juz tylko odestki. Oni potrafia miec po 30-100k na kartach kredytowych dlugu mimo normalnej dobrej pracy. To samo mozna by zrobic w druga strone : Polak szczesliwie idzie na studia i do szpitala
Polak szczesliwie idzie na studia i do szpitala a amerykanin... well ;]


@10minuteman: Nie rozumiem tego chwalenia polskich studiów i służby zdrowia kiedy mowa o Ameryce

Polskie uniwersytety są jednymi z najgorszych w całym zachodnim świecie. Uniwersytet Warszawski ma mniejszy prestiż niż jakieś lokalne szkoły w Stanach czy UK, a lokalne polskie szkoły w mniejszych miastach to kompletne szambo. Jedyne co z nich wynosisz to bezwartościowy papier.

Rozumiem że można śmiać
@Vanderbright: Yep. Moj szef z US mial zawal i jak dostal rachunek za transport do szpitala + pobyt to stwierdzil ze w sumie nastepnym razem to zeby go zostawic i niech umrze bo go nie stac na takie imprezy.

Edukacja nasza jest darmowa i raczej w amerykanskich korpo i tak kazdy cie pyta co wiesz a nie interesuje go jaka to uczelnia byla. Prestizowych w US jest kilka a reszta to
@10minuteman: A jakie ubezpieczenie pan szef płacił? Bo ja znam historie sprzed kilku tygodni. Zawał serca w San Diego. Posiadając porządne ubezpieczenie cała impreza kosztowała okolice $2700 z własnej kieszeni. Transport + 9 dniowa hospitalizacja.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@strzelec-wiborowy: finalnie p0lak ma ciasne ale własne mieszkanko, jest znośnie ubezpieczony, a kredyt nie tak gigantyczny spłacony, może spokojnie na emeryturze bawić się z wnukami.

A Amerykaniec? Po studiach zaczyna z paręset tysiącami na minusie, wchodzi w kolejne długi na schowek pod miotle w Kaliforni, #!$%@? 80 godzin tygodniowo, a na koniec życia łamie sobie raz rękę, wchodząc w nieskończoną spirale długu, i kończy na ulicy jak miliony tam.
Chyba że
Rozumiem że można śmiać się z Amerykańskiej służby zdrowia jak się mieszka np. we Francji czy Niemczech, ale jesteśmy w Polsce.


@Vanderbright: no patrz, ale jak mój ojciec miał udar to go wyleczyli i nie musiał potem płacić kilkuset tysięcy.