Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Pytanko dla obeznanych w prawie spadkowym.
Zmarła ciotka mojej żony ( siostra ojca żony)
Pozostawiła po sobie sporo długów.
Czy moja żona musi jakoś działać w temacie zrzekania się spadku/długu?
Z tego co wiem to mąż od ciotki się zrzekł, jej dzieci również.
Została mama od cioci.
Jak to dalej idzie, ktoś wyjaśni?

#prawo #prawospadkowe #spadek #dlugi
  • 17
@runnerrunner: mialem podobno sytuacje z ojcem. Zostawil po sobie dlugi, mama miala pol roku zeby sie tego zrzec, potem przechodzi to na nastepna linie dziedziczenia, czyli na mnie jako jego dziecko. Tez musialem sie zrzec, no i tak do skutku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@runnerrunner: Nie do końca. Ten czas się liczy od uzyskania informacji o odrzuceniu tego spadku przez matkę Twojej żony.
Najlepiej będzie, jak obie pójdą razem do notariusza spisać jedna po drugim te oświadczenie o odrzuceniu spadku tej cioci.
Pamiętaj tylko, że jeżeli ma dzieci, to one są następne w linii do przejęcia spadku i trzeba wykonać wtedy ten sam scenariusz, tyle że w przypadku niepełnoletnich, jeszcze sąd rodzinny musi stwierdzić, czy
@runnerrunner: Masz 6 mcy od chwili dowiedzenia się o tytule powołania do dziedziczenia. Najpierw leci mąż, dzieci, ich dzieci, rodzice jak żyli, a następnie idzie w bok tj. rodzeństwo, dzieci rodzeństwa itd. No i nie zrzec, zrzekasz się za życia na zasadzie umowy ze spadkodawcą. Ty zaś ODRZUCASZ.
A i to co napisał Wojnar nie polega na prawdzie, bo jak słusznie napisałeś sąd znajduje/ wskazują spadkobiercy.
no i jeszcze musicie pilnować tego tytułu powołania, jak bezpośredni wstępny tj rodzic żony odrzuci to od razu żona ma to robić, a nie czekać na jakieś pismo.


@Zabatrawiasta: tylko że rodzicem żony jest mama, która nie jest siostra zmarłej (bratem zmarłej był mąż od żony mamy, który nie żyje czy to coś zmienia?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od tej drugiej strony tj. kiedy otwiera się 6 miesięczny termin, to ja niestety nie jestem taki biegły, bo takie sprawy załatwiają ludzie z reguły u notariusza, przed sądem rzadziej. W każdym razie zasady są takie, że jak ojciec w chwili otwarcia spadku (śmierci cioci) nie żył, to wchodzą w spadek jego zstępni, czyli żonka w miejsce jej ojca. Żona o tytule powołania dowiaduje się na moje oko w chwili gdy odrzucą
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zabatrawiasta: dzięki za info. Wychodzi na to że aby być spokojnym trzeba iść do tego notariusza.
Z drugiej strony jednak wyczytałem coś o spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Czyli że przyjmuje się spadek do wysokości długów. Że niby jak by się nic nie robiło to i tak długi nie grożą, gdyż przekraczają wartość spadku.
Z drugiej strony jednak wyczytałem coś o spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Czyli że przyjmuje się spadek do wysokości długów. Że niby jak by się nic nie robiło to i tak długi nie grożą, gdyż przekraczają wartość spadku.


Prawda to. Jak się nic nie zrobi to automatycznie następuje dziedziczenie z dobrodziejstwem, ale z drugiej strony będziecie też wciągnięci w postępowanie egzekucyjne/ spisy inwentarza itd.