[dolan03]

Mamy 5 września 2022 roku, przed chwilą Max wygrał swój domowy wyścig, powiększając przewagę w generalce do 109 pkt, Mercedesa wraz z psychofanami piecze potężnie dupsko, młody Jeżyk złomuje Bamboleo, Ferrari po raz kolejny sfrajerzyło się na oczach milionów. Psycha siada w obozie z Maranello. Leclerc już nawet nie myśli o mistrzostwie. Myślisz sobie: "#!$%@?, lepiej być nie może". Otóż może, ponieważ za rogiem czeka domowy wyścig Ferrari i planowane dożynki Tifosich na niejakiej Monzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#f1

[Tr8025]

@dolan03: Ja to bym chciał jakiejś uczciwej walki między RBR i Ferrari, jednak ciężko o to gdy jeden z tych zespołów sam sobie co chwilę rzuca kłody, a może nawet już drzewa, pod nogi

[BoberKozica]

@dolan03: @Tr8025: ferrari też chciało równej walki, bo bolidy nie som ruwne i mają lepszego bolida od RB, ale trochę przesadzili