Wpis z mikrobloga

@dizzydom: Widzisz różnicę między fikcją która trzyma się jakiejkolwiek logiki wewnętrznej, a taką która ma na to wywalone? Wygra ten kto fabularnie ma wygrać. Grunt żeby było to wiarygodne i nie psuło podstaw zbudowanego świata. Taka jest różnica między dobrym fantasy a gównianym.
  • Odpowiedz
Do tego Aragorn, Legolas i Gimli przebiegający ponad 200km w trzy dni w Dwóch Wieżach.


@I_am_the_liquor: Piechurzy w średniowieczu potrafili robić spokojnie 30 km dziennie, więc nie jest to jakieś totalne sci-fi.

Wg S. M. Kuczyńskiego marsz armii polskiej odbywał się w kolejności: zwiadowcy, jazda lekka (a więc zapewne strzelcy), jazda ciężka (zapewne kopijnicy), tabory i piechota (o ile uczestniczyła w wyprawie grunwaldzkiej – o czym niżej)[45]. Polskie zdolności marszowe, jak
  • Odpowiedz