Wpis z mikrobloga

@hakeryk2: ale przecież to i tak, prędzej czy później by nastąpiło, więc o co kaman? Ja na płacę minimalną tak bym nie narzekał, bo dzięki niej i związkom zawodowym nie musicie robić za grosze po 20\h. Mało jest u nas cwaniaków, co zatrudniają ludzi do ciężkiej harówki za marne grosze na umowę zlecenie?

Płaca minimalna to nie problem, problem to wydajność pracowników i opodatkowanie pracy. Poza tym, doceniony pracownik pracuje lepiej