Wpis z mikrobloga

Mam do Was pytanie, bo ja już serio nie mam pomysłów - co kieruje ludźmi w sklepach, którzy obłapiają łapami cudze rzeczy na taśmie, szurają nimi, przesuwają z impetem, poniewierają nimi wściekle po tej taśmie, byle tylko o 8 sekund szybciej wyłożyć swoje zakupy. Na przestrzeni ostatnich tygodni już dwa razy miałam taką sytuację i zawsze reagowałam pytając - dlaczego Pani dotyka moich rzeczy? Dlaczego Pan szura tymi jogurtami po taśmie? Dlaczego Pan rzuca moimi rzeczami? Efekt - facet wyzwał mnie od wariatek, kobieta nie wiedziała dziś w czym widzę problem i powiedziała, że nie będzie się ze mną cackać jak z jajkiem (XD). Ja jednak widzę problem w tym nieokrzesaniu, irytuje mnie to i obrzydza. #oswiadczenie #pytanie #przemyslenia
  • 12
@darek-jg: Nie rozumiem pytania, zostawiam miejsce na taśmie za mną w momencie kiedy zaczyna się ona przesuwać, ale ludzie i tak często przesuwają chamsko te rzeczy byle tylko wyłożyć swoje rzeczy szybciej. Nie widzę w tym sensu, oni i tak muszą czekać aż wszyscy przed nimi zapłacą, zapakują się itd.
@wyrywkowa: Pewnie rozkładasz produkty tak, że jest wokół pełno niezagospodarowanego miejsca. To chyba logiczne, że nikt nie chce stać nie wiadomo ile w kolejce, a potem nagle na szybko kłaść produkty, bo w końcu babka skasowała twoje rozrzucone wszędzie produkty i zwolniło się miejsce. Swoją drogą, to mi nikt nigdy nie poprawiał ułożenia zakupów, ale ja układam wszystko jak w tetrisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kluskislaskie: Układam wszystko normalnie, grupuję produkty na ciężkie (je wykładam na początku), produkty delikatne i podatne na uszkodzenie wykładam na końcu. Jeśli taśma jest zajęta, to czeka się kilka sekund na to aż się przesunie do przodu. Do sklepu nie chodzi się jak na wojnę, to nie są wyścigi.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@wyrywkowa: Zapomniales gdzie mieszkasz?

jaki kraj (z gowna i dykty) tacy mieszkancy.

Mnie irytuje jak ide w jednaj lapie z mineralna a w drugiej z kanapka a przed kasa sobie babsko z pelnym koszykiem urzadza wyscig zeby sie wbic przedemnie

Dla odmiany za granica zawsze slysze w takim monencie: "prosze przedemnie". I za granica jakos tak to wypada ze z takimi "zakupami" nigdy nie stoje w kolejce do kasy. W tym
@gorzki99 o te akcje mi się wydają bardziej #!$%@? jak te z przesuwaniem rzeczy, także rozumiem i też nie ogarniam tego. Ja zawsze takich ludzi puszczam a przeważnie jest tak że dają babce i odrazu zbliżeniowo i cyk nie ma klienta a trwa to raptem 30 Sek. ale znajdzie się taki podludz co się #!$%@? przed Tobą z pełnym koszykiem i zadowolenie na twarzy.
ale znajdzie się taki podludz co się #!$%@? przed Tobą z pełnym koszykiem i zadowolenie na twarzy.


@LeeSnik: W polsce masz pewnosc ze na takiego albo nawet takich trafisz. Za granica malo spotykane ale tez sie zdarza. Teraz akurat bylem w niemcowni. Ale w takim miescie ze szczeka mi opadla - typowego niemca trudno bylo uswiadczyc. A i tak wszyscy mnei przepuszczali jak widzieli ze moje "zakupy" to dwie rzeczy.

W