Wpis z mikrobloga

Martwi mnie malejący poziom mizogini na świętym tagu. Kiedyś jak p0lka napisała coś to od razu 5 osób pisało won z tagu, nie taguj przegryw lub usuń konto. Teraz, coraz rzadziej się to obserwuje, dostrzega się wręcz rozmowy i plusowanie wpisów p0lek.
Przypominam, że boży tag nie jest przeznaczony dla k0biet, bo nawet największa mityczna "przegrywka" nie będzie stała blisko przegrywu z którym musi się mierzyć przeciętny przegryw.

#przegryw
  • 4
@reydel: Po prostu ludzie dorastają i widzą że mizoginia to błąd poznawczy wynikający ze złudzeń, które z własnej woli faceci łykali. Nie mówiąc o tym że to kolejny argument by odczłowieczać inceli, by potem pociskać porównania do Ku Klux Klanu jak Kasia Babis na Twitterze. Ale komu ja to pisze. Pewnie masz 18 lat i płaczesz że masz "tylko" 178 wzrostu a obiad dziś zjadłeś podstawiony pod nos przez mamę.
@Freak_001: mizognia jest skutkiem obserwacji rzeczywistości, do mizogini się dorasta. Gdy się pozna feminizm i naturę kobiet, facet przestaje być takim cuckiem jak ty i wybiera ścieżkę mizogini.
@reydel: "do mizogini się dorasta" - do żadnej formy niechęci i fobii się nie dorasta, bo z samej definicji jest upośledzoniem emocjonalnym. Wściekasz się na coś, na co nie masz wpływu. I na to jakie kobiety mają postrzeganie #!$%@? nie masz wpływu Ty ani one same, bo tak zaprogramowały je mechanizmy ewolucyjne. Z mizogini się wyrasta, jak z niechęci do warzyw, gdy zaczynasz rozumieć jak działa otaczający cię świat.