Wpis z mikrobloga

  • 5
3 dni temu odebraliśmy z Niebieskim pozwolenie na budowę domu. Z jednej strony zajebioszka, z drugiej nie wiadomo co robić, bo bez kredytu się nie obejdzie, a kredyt w tej chwili=samobój.

Przedwczoraj się dowiedzieliśmy, że gmina ma plany, żeby okolicę naszej działki zmienić z zabudowy jednorodzinnej na przemysłową :D

A wczoraj wieczorem SMS, że nie przedłużają nam umowy najmu mieszkania i mamy miesiąc na wypiard!! :D
Życia cud.
#smutnazaba #smuteczek
Nordri - 3 dni temu odebraliśmy z Niebieskim pozwolenie na budowę domu. Z jednej stro...

źródło: comment_16620133266yTZe6RxRVJpKhPpxrVDA6.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@Nordri: budowę domu można rozłożyć w czasie. Np 1 sezon - fundamenty. 2 sezon mury+ dach, 3 sezon okna, instalacje, tynki, wylewki (w zimie musisz grzać :( ), czwarty sezon wykończenie.
Z kredytem to wielka niewiadoma, ale w państwie PiS może się okazać że kredyt to najlepszy wybór, będzie parcie na utrzymanie niskiego bezrobocia a nie niskiej inflacji, w przyszłym roku spodziewam się inflacji na poziomie 20% więc kredyt przy takiej
  • Odpowiedz
@Hamalesn: No jest to do pomyślenia. Problem jest taki, że chcą okolicę na przemysłowo/usługową zmienić i zbudujemy chałupkę i za chwilę jebną nam panattoni np. 100m od domu i zajebisty widok i zabiorą słońce np. Albo centrum handlowe i cicha okolica (której szukaliśmy i znaleźliśmy z gotowym MPZP na zabudowę jednorodzinną!) zamieni się kurna w nie wiadomo co.
No czego jak czego, ale tego się nie spodziewałam.
  • Odpowiedz
@smallboobslover: Różne opcje obmyślaliśmy. I domki modułowe, drewniane, murowane, keramzytowe, kanadyjki. Dużo różnych opcji analizowaliśmy. W końcu zdecydowaliśmy się na budowę, bo tak ;) I plan domu jest pod konkretne materiały obliczony, nie ma tu zamiany na inne. Poza tym budynek musiał wpisać się w plan MPZP i spełnić szereg określonych warunków. I na to dostaliśmy zgodę, już za późno na zmiany, chyba że wywalamy obecny projekt i caały hajs (mapy
  • Odpowiedz