Wpis z mikrobloga

#szkola

O jesuuu jak ja współczuję wam mirabelki i mireczki. Mimo, że ja skończyłem edukację półtorej dekady temu to nie wspominam tego miło.

Siedzenie na lekcjach z 30 idiotami którzy trafili przez przypadek na 3 lata edukacji do jednej klasy. Aktualnie mogę powiedzieć, że część z nich to korpoludki, reszta pracuje po biedronkach/lidlach i innych sklepach, paru wyjechało, a część nawet nie na na dobrego dentystę.

Nauczyciele wypaleni zawodowo którzy już nie mówią, że warto się uczyć dla samej wartości, a jedynie to co będą wymagać na teście gimnazjalnym/maturze.

Rodzice którzy nie do końca ogarniają aktualną szkołę i jej trendy, a pokładają w was nadzieję, że po edukacji będziecie dobrze zarabiać by na starość ich utrzymać.

A po tym wszystkim rynek pracy który ma na was #!$%@? xD i nie liczy się to, co dostałeś z biologii z kartkówki z genów czy matmy jak rozwiązywałes równania albo jaki Piast wprowadził nowe zasady koronacji.

Liczy się czy miałeś znajomego w firmie i czy masz twardy styl negocjowania by dostać więcej hajsu. Jak szybko się uczysz i czy wyglądasz schludnie by sprzedać komuś nowy telefon lub podpisać z nim umowę.

#praca #takiezyciebozenko
  • 6