[Poludnik20]

Właśnie zrezygnowałem z planu Premium w Spotify ... opcji wykasowania numeru karty nie znalazłem :( W tej sytuacji na szczęście w maju „zapłaciłem” te zero złotych za kwartał kartą, która miała ważność do lipca. Jednak w przypadku nadal ważnej karty to trochę lipa. Nigdy nie wiesz czy im się coś tam nie odwidzi i nie zaczną ściagać. W innych subskrypcjach (Wyborcza, Polityka masz okienko, gdzie możesz pousuwać dane karty. #spotify #muzyka #dusigrosz #pieniadze

[Poludnik20]

@Poludnik20:

[WrzeCiOna]

@Poludnik20: za to na empiku jak, usuniesz, kartę to od razu wywala konto xd

[Poludnik20]

@WrzeCiOna: nawet jak zapłacisz już?

[gomjeden]

@Poludnik20: i tu wchodzi Revolut, cały na biało, ze swoimi wirtualnymi kartami.

[Poludnik20]

@Poludnik20: W Spotify możesz zmienić numer karty, ale tylko usunąć dane starej nie. Tam pewnie przy zmianie numeru oni „muszą” potwierdzić czy konto istnieje jakoś tam połączyć się z bankiem. Czyli nie możesz „wykasować” danych podając nowe fejkowe. No dla mnie duży minus.

[Poludnik20]

@gomjeden: ING też ma wirtualne. 20 złotych na dwa lub trzy lata.
https://www.ing.pl/indywidualni/karty/karty-do-konta/karta-wirtualna-ing-visa
Ale wg mnie to nie jest rozwiązanie. Narobić tych kart, potem pamiętać co jest przypisane do której.
Na subskrypcje mam jedno konto. Nie chcę z czegoś już korzystać to firma powinna mi umożliwić usunięcie danych. Że to sobie formalnie funkcjonuje poza Polską, to pewnie nie da się tego na nich wymusić. No ale jest do dla mnie duży

[WrzeCiOna]

@Poludnik20:źle to ujęłam, konto zostaje ale bez dostępu do tego za co płaciłeś, czyli za, dostęp do tresci. trzeba czytać regulamin, i zwracać na uwagę na takie drobiazgi bo ja niby wiedziałam alw zapomniałam, i jak np na tidalu można, było odpiąć kartę i korzystać do końca opłaconego czasu to tu zostało gole konto. Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło.

[Poludnik20]

@WrzeCiOna: kiedyś w salonie Orange na Pańskiej w Warszawie, przyszedł taki nerwus i brał telefon na kartę. Nie mix, ale na kartę. Czyli tam z 400-600 złotych płacisz na start no i tyle, no on też czytał cały regulamin, notował :)) pytania w notesiku i potem grillował konsultanta. A tam taki cwaniaczek z Lublina siedział (ja go potem znalazłem na FB, po pieczątce jaką mi wystawił. Pieczątce czy tam wydrukowane było

[Poludnik20]

@Poludnik20: zresztą ta wygoda na Spotify jest mocno deklaratywna. Ja tam nie mogłem znaleźć szybko utworów które słuchałem tydzień temu. Których nie pamiętałem tytułów ani twórców, ale mi się podobało. Jedynie tyle tam było fajne, że podrzucali czasem kawałki zbliżone jakimś motywem i tak poznałem kilku współczesnych artystów tworzących po francusku, ale pomiędzy tym wskakiwał mi jakiś Zdechły Osa, którego słuchałem dużo wcześniej i poznawczo tylko, bo było mi do czegoś

[Poludnik20]

@Poludnik20: Poza tym co to za gadanie „trzeba czytać regulaminy”. W Szwecji też na pewno jest prawo które umożliwia wgląd czy usunięcie danych jeśli z firmą nie ma się już nic wspólnego. Tam pewnie pisać trzeba do nich. A to jest wiocha. Nie jest to tylko imię nazwisko, jakieś dane demograficzne do profilowania, ale numer umożliwiający wprost pobieranie kasy.

[Kamzos]

Zapomniałem raz usunąć karty. Pomyliłem się o jeden dzień i zdążyło pobrać opłatę. Pani z pomocy bez problemu wyłączyła premium i zwrócili mi cały hajs. Myślałem, że nie anulują tego i to jest specjalnie tak, aby nie zauważyć i zapomnieć usunąć subskrypcję.