Wpis z mikrobloga

@Clefairy: na tym etapie jeszcze na pewno nie - im dłużej będziesz generować te obrazy, tym lepiej to zobaczysz. MidJourney tworzy wszystko trochę na jedną mańkę, nie radzi sobie za bardzo z kompozycją, a takie obrazy w stylu Beksińskiego wychodzą mu najlepiej ponieważ Beksiński malował w bardzo nieostry sposób z dużą ilością szczegółów, które AI może generować w nieskończoność - stąd początkowy zachwyt i efekt wow. Im bliżej jednak się
  • Odpowiedz
@Clefairy: Nie wyeliminuje, chyba że mówimy tutaj o "artystach" którzy zajmują się malowaniem powtarzalnych wzorców pod publikę jak np. jakieś wilki z piórami lub inne ryczące lwy w kwiatach. Powiedziałabym, że ai nawet artystom bardzo pomoże. Dzięki niemu rynek oczyści się z ludzi, którzy przychodzą żeby im za 20 zł namalować obraz na ścianę, bo pusta jakaś. Teraz będą mogli go zwyczajnie wygenerować z efektem, który mniej-więcej będzie spełniał ich
  • Odpowiedz
@eb8a: co mialo byc stworzone przez czlowieka to zostalo. Nasza wyobraznia, talent czy wiedza juz dzis nie prosta odpowiednio napisanemu kodowi @PiersKurczaka: oczywiscie, ze wyeliminuje. Tylko idiota zaplaci za ten sam produkt wieksza cene bo byl zrobiony przez innego czlowieka
  • Odpowiedz
zamknięty od urodzenia w jednolitym, białym pokoju nie miałby zdolności kreatywnej twórczości, bo ta zawsze i niezawodnie jest inspirowana.


@Wap30: patrzysz na to z punktu widzenia osoby która ma pełno bodźców dookoła, dla ciebie nie ma nic inspirującego w białym pokoju. Dla niewolnika białego pokoju nierówności faktury ściany, meble itd. mogą być inspiracją bo to jego mały świat. Mniej barwny ale nadal i paradoks, że z punktu widzenia sztuki współczesnej
  • Odpowiedz
@Yirmeyahu:

Tylko idiota zaplaci za ten sam produkt wieksza cene bo byl zrobiony przez innego czlowieka


Nie wiem czy trollujesz w tym momencie, ale odpowiem: cena to nie wszystko, ludzie kupując produkt nie sugerują się wyłącznie ceną. Tych "idiotów", o których piszesz, jest znacznie więcej niż "nie-idiotów". Rozejrzyj się ilu ludzi kupuje rzeczy znanych marek tylko dla samego faktu, że to rzeczy tej konkretnej marki. To jest oczywiście przykład negatywny, bo osobiście też uważam, że płacenie za samą markę to głupota, ale podobnych przykładów jest wiele - chodzi mi tu jedynie o pokazanie, że cena to nie wszystko. Obrazy genialnej jakości produkowane masowo stracą swoją wartość, bo staną się pospolite. Nikt nie będzie się zachwycać rzeczami, które każdy będzie mógł sobie wyklikać na swoim komputerze w 3
  • Odpowiedz
@Clefairy: W sumie to mega ułatwi produkcję gier, za parę lat jedną komendą wyeneruje Ci krainę w takim i takim stylu. Potem tylko poprawki i fajrant ;d

Tak jak teraz telefonem zrobisz ładniejsze zdjęcia od lustrzanki jako amator. Telefon zrobi 50 zdjec złoży w jedno, odrzuci te z zamkniętymi oczami a lustrzanką jako amator wyjdzie Ci ktoś z rozmazaną ręką, ktoś będize miał zamknięte oczy albo niekorzystną minę.

Technologia to
  • Odpowiedz