Wpis z mikrobloga

@gnomol: starczy zwykły program do zmiany współrzędnych przez GPS. Z twarzy nie ma tragedii, lecz Chadem również bym siebie nie nazwał. Jeśli chodzi o krainę to wybrałem subkontynent. W sumie zastanawiam się czy nie opisać tego całego "eksperymentu" w osobnym wpisie. Szkoda tylko że zapomniałem robić screeny z rozmów bo mi nikt tutaj nie uwierzy xD
@Krazownik: Wierzę Ci. Ja robiłem eksperyment z Indochinami, Malajami i Filipinami. Szczerze mówiąc nie byłem zaskoczony, że faceci o mojej urodzie 3/10 nie mieli tam brania. Filipinki często zaczepiały i pisały o sponsoringu lub chciały wyłudzić kasę. Ten eksperyment robiłem już parę lat temu i nie na tiderze. Myślę, że mit tych krajów, opiera się na sponsoringu i facet o twarzy 5/10, wydaje się dość atrakcyjny, ale brzydale nadal są brzydcy.