Wpis z mikrobloga

@Pimp69: Zebranie samorządu wydziałowego.

@wojtasr: Złamałam tzry paznokcie, prawie się posikałam, zadzwoniłam do najgorszej #!$%@? w bloku - bo nikt inny mi nie otwrorzył. Mieszkam z piątką ludzi i oczywiście, nikogo nie ma!

@domin_221: :(

@Masakrator2142: I bym była niezadowolona ze studiów i z życia, a nie tylko z wieczoru.
  • Odpowiedz
@simsoniak: Dobra, rozumiem i współczuję, bo 3 miesiące temu zacięły mi się drzwi i przez 1.5h nie mogłem ich otworzyć. W międzyczasie pojechałem po jedzenie dla psa do sklepu i jak wracałem to się wywaliłem na rowerze, bo było strasznie ślisko. Ale mimo wszystko patrz pozytywami, bo mogło być gorzej :)
  • Odpowiedz
@wojtasr: Miałam ciężką torebkę w dodatku. I moi współlokatorzy albo nie odbierają telefonu, albo mnie #!$%@?ą (bo zostawiają po sobie syf - wszędzie) albo są 150 km stąd. :( Akurat dziś!
  • Odpowiedz
@wojtasr: Tak - i zorientowałam się, że wysłałam ludziom z roku numer mojego konta oszczędnościowego, a nie normalnego. Muszę na nim potrzymać kasę kilka dni, potem wypłacić i zanieść do sekretariatu - opłata za obóz językowy, ja zbieram jako starosta. W czym problem? Na oszczędnościowym tylko 1 płatność internetowa miesięcznie za darmo - muszę czekać, przelewać, potem wypłacać. Pal to licho, muszę to z kolegami z roku odkręcać, czuję się, jakby
  • Odpowiedz
@simsoniak: No widzisz, czyli nie Twoja wina, czyli nie tak źle. Jutro będzie lepiej i te sprawy, posłuchaj sobie tego na rozweselenie, ja od tego mam banana od ucha do ucha.
  • Odpowiedz