Wpis z mikrobloga

@anhedoniamentalna: tak, giełda może zbankrutować/zawinąć się z hajsem, albo ktoś może się wpierdzielić na konto. Traktuj to jak jakiś kantor stacjonarny - jak idziesz kupić euraski, to nie zostawiasz tam potem kasy na przechowanie, tylko wymieniasz i zabierasz.

Jak masz więcej środków to najbezpieczniejsza opcja to portfele sprzętowe, np. Trezor One. Wydajesz na to 3 stówki, ale śpisz spokojnie.
Pobierz
źródło: comment_1661512606GPWYq7Bq6Fk74LRdLEnjGl.jpg