Wpis z mikrobloga

@JaneAhonnen-PokonamCie: W warsztacie blacharskim metodą prób i błędów. Najlepiej cały samochód przejechać polerką. Jeśli system mieszania ma gotowe karty to super. Ja takich nie miałem, więc jak alchemik dodawałem pigmenty do oryginalnego skladu, później malowałem kartę i czekałem aż wyschnie żeby porównać z tym co na samochodzie. Są też specjalne systemy gdzie przystawiasz maszynę do lakieru i wyskakuje cały skład tylko nie wiem czy w Polsce coś takiego znajdziesz, ale możesz