Wpis z mikrobloga

@bizonsky: też kibicuję, ale sądzę, że będzie to taki policzek dla Rosji i dyshonor dla Putina, który może w sensie historycznej oceny, położyć na łopatki całą jego prezydenturę i opinie genialnego stratega, który rozkłada pionki na światowej szachownicy (chociaż ta ostatnia opinia, chyba już upadła w oczach szeroko rozumianego Zachodu).

Zastanawia mnie, jak wtedy ten idiotą może zareagować?