Wpis z mikrobloga

#kawal #heheszki #suchar

Akcja dzieje sie w autobusie. Scisk jak cholera, nikt nie czuje sie komforotwo.

Na przystanku do autobusu wchodzi dres, rece na biodrach, lokcie szeroko, rozpycha sie i staje na srodku autobusu.

Jakis #!$%@? dziadek zwraca sie do niego: chlopie wez te rece opusc, nie pchaj sie.

Dres zdziwiony patrzy pod pachy i mowi: o #!$%@? #!$%@? mi arbuzy
  • 1
  • Odpowiedz