Wpis z mikrobloga

@SpiderFYM: mnie go zupełnie nie żal - po prostu jego ojciec chciał jak najszybciej spieniężyć talent chłopaka, a nie jego realne umiejętności. Do tego pandemia mocno dała biznesowi starego Buksy w kość, więc liczyły się pieniądze już, niż potencjalnie większe za parę lat.

Nie wiemy, jak mocno Aleksander jest związany z ojcem, ale widać wyraźnie, że nie miał odwagi mu się sprzeciwić po 18. urodzinach. A powinien sam podejmować decyzje, bo
@SpiderFYM: mnie mi go nie żal tak szczerze. Ojciec chciał jak najwięcej zarobić, dostać a zmarnował karierę Olkowi moim zdaniem. Chcąc nie chcąc Olek jak odchodził nie był podstawowym grajkiem u nas, i poza kilkoma bramkami to niczym się nie wyróżniał na tle nie za mocnej Wisły. Wyjazd za wczesnie, ego za duze ojca, niedlugo powrot do ekstraklasy, bo watpie by raczej odpalil
@SpiderFYM a mi nie szkoda. To typowy polski piłkarz ktory postaradał zmysły i pozjadał wszystkie rozumy i jest ofiara pazernego ojca i agenta. Wroci jak wielu innych za max 2-3 lata z podkulonym ogonem do polskiej ligi do jakiejs lechii czy innej jagielloni. Najpierw trzeba cos osiagnac w tej marnej bo marnej ale jednak ekstraklasie. Zagrac nie wiem, chociaz 50-70 spotkan. Ile on tych meczy zagral na tym poziomie? 20? Ile goli
@SpiderFYM: Ja zupełnie nie ma do niego żadnych pretensji, bo znając umiejętności negocjacyjne Braci, to zakładam, że winy Buksów (Olek i jego stary) może być tutaj zupełnie niewiele xD
Zresztą tak szczerze, kto by został w pracy, która w perspektywie może dać Ci:
- spadek do niższej ligi (np. z twórcy gier AAA wracasz do robienia Indie xd),
- bardzo słabo rozwija młodych pracowników, wręcz moim zdaniem ich psuje
- dają
@Matioz Dla piłkarza najważniejszy jest rytm meczowy a nie posiadanie takiego czy innego pracodawcy. Kariera jest krótka i priorytety znacząco różnią się od "zwykłego" pracownika.
Stary Buksa był pazerny to ma, spuścił młodego w dół.
@kam966: Poczuł Serie A, zobaczył jak działa prawdziwy klub z prawdziwym trenerem, trenował z wyraźnie lepszymi, usamodzielnił się, uczył (chyba) nowego języka. Wielu Polaków którzy byli w kadrach zespołów z TOP5 nawet nie zadebiutowało, a on zagrał 4 mecze w Serie A (!!!) i 12 meczów w drużynie młodzieżowej, gdzie strzelił 3 bramki. Teraz idzie do klubu, w którym powinien regularnie grać i będzie mógł wdrożyć wszystko, czego się nauczył. Jak