Wpis z mikrobloga

@nicniejestproste: Ja też nie popieram pleśni. Latami dopłacałem ludziom ekstra, by to zostawili. Ale naraz ktoś mówi: „Mam pleśń. Zainwestuj 3 tysiące, a po dystrybucji dostaniesz 50”. Temu nikt się nie oprze. Więc wolę to kontrolować, dbać o poziom. Nie chcę tego w pobliżu szkół, handlu z dziećmi. To wielka infamia. My sprzedajemy tylko Petrusom. To niesprawiedliwcy, więc po co im dusza?