Wpis z mikrobloga

Jadę obecnie 531 FSL (dokładniej 5's PRO, FSL). Problem w tym że mam problem z niektórymi bojami. Jeżeli chodzi o OHP to idzie świetnie. Robię i czuję że siła rośnie, nie ma problemu. Z siadami i martwymi był problem by robić na końcu 5 serii więc obciąłem do 3 (jak zalecali gdzieś tam na reddicie), ale i tak dzień po moje nogi są ledwo żywe i chodzenie jest ciężkie (znaczy byłem w stanie zrobić 5 serii ale po tym to już w ogóle nogi martwe). Ale najgorzej jest z wyciskaniem na płaskiej. Mam wrażenie że osłabłem i nie dałem rady skończyć. Oczywiście tutaj dużo też ma to że mam problem z ramieniem (jak schodzę nisko to boli prawe ramię i strzela. Przy mniejszej wadze potrafię to zniwelować wypinając klatkę wyżej i wtedy nie boli ale przy większej nie ma to znaczenia jak się wypinam czy układam). Zastanawiam się czy nie przejść na 531 Morning Star, z tym że nigdy nie robiłem power clean. Mógłbym też może robić 2 razy w tygodniu OHP zamiast ławki, albo spróbować na skośnej.
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia