Wpis z mikrobloga

@Mikolajew po pierwsze żyć, potem będziesz próbował żyć "jakoś". I tak aż do śmierci, która jest ostatnim elementem życia, jakie znamy. Następnie przechodzisz na "drugą stronę" i tam czeka inne "życie". Jakie? Nie wiem ale też się przekonam. Wszystko co będziesz robić pomiędzy tymi etapami, to tzw. życia cud.