Wpis z mikrobloga

@SynJanusza: @Kaiborr: @Wuja66: nieźle chłopaki. Ja startowa 120, od miesiąca w końcu w regularnym treningu, waga trochę podskoczyła ok 122 momentami, ale strasznie się zbiłem, trochę zbyt siłowo do tego podszedłem i jestem tur.
Ale od pon pudełka na 2 kkcal, obym nie umarł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wuja66: to może nie umrę, wziąłem pod uwagę że pęknę czasem na energola to i tak mocny deficyt przy 120 kg i 4 treningach tygodniowo...
Weekendy swoim życiem (,)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@m0rdeczka: ja zaczynałem od 111kg aktualnie 96kg wyliczyła mi apka 2200 kcal ale robię tak żeby nie przekraczać 2000. Leci cały czas równomiernie z przerwą na urlop bo wtedy sobie odpuściłem i wskoczyło + 2.5kg. Nic nie ćwiczę ale chyba muszę zacząć coś robić żeby nie być szczypiorem
  • Odpowiedz
@SynJanusza: a ja od drugiej strony, diety zero ale zacząłem mocniej ćwiczyć. Pamięć mięśniową robi swoje bo pół życia dźwigałem ciężary, ale od lat już nic regularnie, no i w miesiąc szybko siła na płaskiej do 150, bicepsy do 47 i kaptury z barkami jakby wyhodowały swój ekosystem.

Ale docelowo chciałem tylko schudnąć!!!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@m0rdeczka: no widzisz, a ja nigdy nie dźwigałem ale zawsze chciałem spróbować. Problemem dla mnie jest to, że nie mam z kim iść na siłkę żeby mi wszystko pokazał. No i we 2 zawsze raźniej niż samemu.
  • Odpowiedz
@SynJanusza: potem zawsze te chodzenie we 2 kończy się na tym że ktoś się wysypuje i zostajesz sam... Jak zaczynać to od razu, samemu, a ktoś na pewno się znajdzie :)
Dla mnie większym problemem jest to że chodzę o kulach od roku i motywacji do wstania z łóżka brak.
Dasz radę, pomoc jest wszędzie
  • Odpowiedz