Wpis z mikrobloga

A huk, pozamawiam na zimę te wszystkie araby - za tyle to nie szkoda. Ogólnie jak ktoś był into tabaka to szukam słonego, wędzonego drewna, z którego czuć dym - coś jak słynny tabaczany mnich w wersji perfumowej ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak, lubię męczyć ludzi
Beaufort Rake& Ruin i Tonnerre 1805. Terror & Magnificence to już totalne zgliszcza. Taki efekt daje birch tar, po naszemu, to dziegieć.