Wpis z mikrobloga

@Zyngi: tak, jest coś takiego jak spokojny region w Krakowie jeśli chodzi o Nową Hutę :)

@nadziendobryjestemdobry: Mieszkałam w Starej Części Huty i z czystym sumieniem polecam, ale każde osiedle w Krakowie ma grupkę młodych ludzi, którzy gdzieś tam zawsze przesiadują na ławce :P Jak chcesz mieć pewność czy pod Twoją klatką nie siedzą sobie jakieś żule czy dresiki to przejdź się tam w późnych godzinach i sprawdź :P